czwartek, 15 stycznia 2009

Słodki listopad

Pozamiatane, listopad już minął. Ale wciąż mam przed oczami ten film. No i w ogóle lubię ten miesiąc. Jest tak wspaniale dołujący, że aż piękny.


Zastanawiałeś się, co byś zrobił, gdyby zostało Ci tylko kilka miesięcy życia? Wiem, trudne/głupie pytanie. Ale w sumie wizja angażowania się co miesiąc w inny układ (bo związek to za dużo powiedziane) jest… romantyczna (?)… A może jednak potwornie egoistyczna?


Tak czy inaczej, dość odważne posunięcie. No i to obnażanie się przed obcymi… Ze swoją chorobą, słabościami, bezsilnością… Chyba nie dla wszystkich. A czy dla Ciebie?


I jakbyś miał jakiekolwiek wątpliwości: tak, uwielbiam Keanu.


Miejsce zasłyszenia: chyba moje mieszkanie...

Czas zasłyszenia: kilka lat temu

Brak komentarzy: