piątek, 10 kwietnia 2009

Kiełbasa z dymem na wodzie

Są pewne sytuacje, w których debilizm jest czymś naprawdę pozytywnym. Tak bardzo pozytywnym, że aż optymistycznym, wręcz zajebistym (piszę odważnie to słowo, bo ponoć nie jest ono uważane za wulgaryzm).


Do wspomnianych pewnych sytuacji należy również dorosnąć, aby zrozumieć poziom ich debilizmu, do wdrożenia którego potrzeba nie lada inteligencji. W każdym razie cieszę się, że dane mi było dojść do tych filmików po… iluś tam latach. Teraz podobają mi się inaczej, z pewnością bardziej, niż wtedy, gdy byłam dzieckiem i oglądałam je z rodzicami (zastanawiając się, dlaczego ojciec pokłada się ze śmiechu).


Są boscy! (Prawie tak jak Ty ;P)



Miejsce zasłyszenia: praca

Czas zasłyszenia: dzisiaj, koło południa

Brak komentarzy: